Czy wiesz, że stopa to najbardziej skomplikowana biomechaniczne struktura w naszym ciele? To 26 kości, 33 stawy, 77 więzadeł i 30 mięśni! Podlega ona nieustannej kontroli układu nerwowego. Znajduje się w niej ponad 2 000 000 receptorów! Receptory te odpowiadają między innymi za ekstracepcję czyli czucie skórne, które to przekłada się na propriocepcję czyli czucie głębokie. I zastanówmy się teraz co się dzieje z naszymi stopami jak ciągle nosimy skarpetki i buty? Następuje adaptacja do obuwia, do skarpet, a co gorsze, ma to negatywny wpływ na czucie skórne, a dalej na czucie głębokie. Nasza stopa przestaje „zbierać” bodźce z podłoża, co w dalszej perspektywie przekłada się na napięcie mięśniowe i powięziowe. Może (ale nie musi!) mieć to wpływ na dysfunkcję w innych obszarach naszego ciała. Warto zdawać sobie z tego sprawę.
Co zatem robić? Zacznij chodzić po domu na bosaka (nawet bez skarpetek). Zrób to samo w parku, na plaży. Nie bój się ubrudzić stóp, umyjesz je w domu Chodź po różnych powierzchniach: po trawie, ziemi, piasku, kamieniach, po mchu, chodniku etc. Jeśli chodzisz bez butów w przestrzeni miejskiej, to uważaj tylko na ewentualne rozbite szkło, żeby się nie pokaleczyć. Zmieniaj buty, tak aby nie chodzić ciągle w jednych. W kolejnym etapie zacznij zauważać wrażenia sensoryczne jak temperatura powierzchni, jej faktura. Zadaj sobie pytanie co sprawia Ci przyjemność: mokra trawa, czy nagrzana słońcem, piasek przesypujący się między palcami czy wejście stopami do chłodnej wody. Badaj i odkrywaj te wrażenia, baw się nimi.
Podczas jogi stań w Tadasanie i przez minutę, dwie, skup się tylko na stopach. Zwróć uwagę na strukturę maty, jej temperaturę. Przenieś ją na temperaturę skóry stóp, na to jak na nich stoisz, czy równomiernie czy ciężar ciała przenosisz bardziej na jedną stopę czy może na palce albo pięty. Poświęć trochę czasu na obserwację stóp podczas praktyki jogi zarówno statycznej jak i dynamicznej. Jeśli lubisz medytację, to możesz spróbować te powyższe wskazówki wykorzystać do tego.
Masuj stopy. Rób to poprzez automasaż w trakcie smarowania kremem. Możesz poprosić bliską osobę o wykonanie tego, czy iść do masażysty. Roluj stopy. Wykorzystuj do tego płaskie małe rolki (albo wałek do ciasta) i gładkie piłeczki. Powoli przesuwaj stopą po przyrządzie z lekkim dociskiem. Nie wchodź w mocny ból, ale poczuj wewnętrzną strukturę stopy. Nie zapominaj o tym, że masz też zewnętrzną krawędź i wewnętrzny łuk, piętę i podbicie palców. Rolowanie rozluźnia napięte mięśnie i ścięgna, poprawia dokrwienie i krążenie.
Nie musisz od razu robić wszystkiego z powyżej wymienionych działań. To jest zbiór kilku pomysłów jak pracować samodzielnie ze stopami. Ważne jest to, aby w pierwszym kroku uwolnić je z butów i zdać sobie sprawę z tego, iż ten fragment naszego ciała jest bardzo ważny. Polub swoje stopy a one odwdzięczą Ci się dobrą kondycją.